Tusk w Katowicach. Chce wydobywać polski węgiel i przenieść ministerstwo na Śląsk
Do wyborów zostało jeszcze kilka miesięcy, ale politycy PO, PiS oraz pozostałych liczących się ugrupowań politycznych już zdążyli złożyć mnóstwo zdumiewających obietnic. Jedna z nich padła w sobotę z ust lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska.
Platforma Obywatelska w Katowicach
W trakcie swojego wystąpienia Tusk nadmienił, że nadchodzą być może najważniejsze dni nie tylko tego roku dla całej KO. Miał na myśli 10 dni w województwie śląskim, gdzie zjechali się politycy ugrupowania.
Tusk powiedział, że od kilku tygodni Platforma Obywatelska prezentuje kolejne bardzo konkretne punkty programu na najbliższe lata. – To wszystko budzi naprawdę nadzieję, także tutaj, na Śląsku, na to, że nasze konkretne, programowe punkty zmienią życie Polek i Polaków, Ślązaczek i Ślązaków na lepsze i to już niedługo – oznajmił Tusk.
Tusk negatywnie ocenił działalność obecnego rządu.– Dzisiaj słyszymy od rządu to samo, co słyszeliśmy wiele lat temu. Nazwaliśmy to śląskimi kłamstwami premiera Morawieckiego. Czyli albo bardzo ogólne hasła, albo obietnice, których nie byli w stanie przez lata swoich rządów nie tylko spełnić, ale nawet rozpocząć – ocenił lider Platformy.
– Dzisiaj te pieniądze nie są problemem. Dzisiaj problemem jest głupi, uparty PiS-owski rząd, który blokuje dostęp do pieniędzy i nie będę już powtarzał tego wszystkiego, co mówiliśmy o Funduszu Odbudowy, o tych miliardach, które PiS, Ziobro, Kaczyński, diabli wiedzą kto z nich tak naprawdę zablokował dla Polski, ale mówimy o wielokrotnie większych pieniądzach, które są tak naprawdę dedykowane, które należą się konkretnie Śląskowi – stwierdził.
Tusk: Chcemy wydobywać polski węgiel
– My chcemy wydobywać polski węgiel i nie jest to w najmniejszym konflikcie z ideą transformacji energetycznej – powiedział w pewnym momencie były premier.
– Przecież Śląsk może być i będzie potęgą przemysłową, w śląskich kopalniach będzie wydobywać się węgiel i równocześnie spełni się marzenie szczególnie młodych pokoleń Ślązaczek i Ślązaków o Śląsku zielonym, gdzie jest tania energia, które staje się centrum naukowym, bo nowa rewolucja przemysłowa, która zacznie się tutaj na serio na Śląsku, będzie potrzebowała nowoczesnych kadr, ludzi przygotowanych merytorycznie, kilkuset tysięcy specjalistek i specjalistów od energetyki, OZE, energetyki jądrowej – powiedział Tusk.
Polityk zapowiedział również, że jedną z pierwszych decyzji po wygranych wyborach będzie decyzja o przeniesieniu Ministerstwa Przemysłu na Śląsk. – Decyzje dotyczące Śląska będą zapadały na Śląsku – powiedział Tusk.